Czy można pić whisky z colą? To pytanie zadaje sobie wielu miłośników whisky zmylonych wieloma sprzecznymi opiniami głoszonymi zarówno przez rozmaitych miłośników whisky jak i samą komunikację marek.Dzisiaj kilka słów na ten temat w formie kolejnej odsłony mojego videobloga. Osoby zainteresowane tematem mieszania whisky z colą mogą zajrzeć także do artykułu z początków bloga MilerPije.pl, o którym wspominam w video, znajdziecie go tutaj.
Tomasz, wspaniały odcinek! Bardzo przyjemnie się Ciebie słucha 🙂
Dzięki!
Oczywiście że można mieszać whisky z colą i to pić. Z tym że ma to sens jedynie w przypadku gdy w wyniku zmieszania whisky z colą powstała mieszanina będzie lepsza od samej whisky niezmieszanej z colą. Aby to mogło nastąpić użyta do sporządzenia mieszaniny cola musi być lepsza od użytej whisky.
Nie oglądam, bo nawet jakby wszyscy eksperci mnie przekonywali, że whisky z colą jest dobre, to i tak ich nie posłucham. :P…a tak w ogóle to samej coli też już nie piję od kilkunastu lat co najmniej.
Moim zdaniem wszystkie whisky blended jak najbardziej można pić z colą , wersje premium blendów (12-18+ lat) w zasadzie też można ale to już trochę strata kasy ale jak kto lubi.
Za to jestem przeciwny piciu whisky typu Single Malt z czymkolwiek (oczywiście z wyjątkiem budżetowych Single Malt – Bastard Malt które także do tego się nadają ze względu że często mają beznadziejne walory smakowe i mogą być jedynie konkurencją dla mainstreamowych blendów. Blended Malt – jak kto lubi ale to podobnie jak z blendami premium – szkoda kasy. Za to do lodu spoko jak kto lubi). Lepsze wersje Single Malt (150zł-200zł +) i wszelakie wyżej pozycjonowane , starsze czy limitowane edycje – mieszanie tego z czymkolwiek to profanacja i marnowanie trunku , no chyba że pijący nie ma co robić z kasą.