Site icon milerpije.pl – wszystko, co musisz wiedzieć o whisky

Johnnie Walker Green Label – jedyny malt wśród Jasiów Wędrowniczków

 Johnnie Walker Green Label to whisky, wokół której krążą legendy. I choć raczej są to „urban legends” o mistycznym smaku „najlepszego choć nie najdroższego” Johnnie Walkera to ich siła spotęgowała się kiedy Green Label został wycofany z produkcji i wielu domorosłych kolekcjonerów zaczęło mówić o tym jak wiele butelki whisky Johnnie Walker Green Label mogą być warte już niedługo.

Historia Johnnie Walker Green Label

Zacznijmy jednak od początku. Johnnie Walker Green Label został wprowadzony na rynek w 1997 roku. Whisky cieszyła się popularnością wśród konsumentów. W 2009 roku pojawiły się regulacje wprowadzone przez Scotch Whisky Association, według których producenci zobligowani byli do używania nazwy „Blended Malt” zamiast „Pure Malt” lub „Vatted Malt”. W owym czasie wzbudziło to wiele kontrowersji.

Pomimo sukcesu rynkowego, Johnnie Walker Green Label został wycofany z rynku w roku 2012. Niektórzy sprzedawcy sklepów zareagowali natychmiast podnosząc ceny butelek próbując wywołać bańkę inwestycyjną. W jednym ze sklepów widziałem wtedy whisky Johnnie Walker Green Label za 500+ złotych co nawet dzisiaj (w 2020) jest ceną wygórowaną za whisky z kategorii „daily dram”. W przyrodzie jednak nic nie ginie i wszystkim miłośnikom pompowania baniek inwestycyjnych mina zrzedła kiedy w 2016, zaledwie po 4 latach…whisky ta wróciła na rynek w nieco odświeżonej postaci…

Dlaczego „Zielony Jaś” zniknął z rynku w 2012?

Jak wiadomo świat whisky przez ostatnią dekadę przeżywa hossę – sprzedaje się wszystko! O ile jeszcze jakiś czas temu single malt whisky leżała w magazynach i producenci nie wiedzieli co z nią robić (więc vatted=pure=blended malty były kolejnym kanałem sprzedaży), dzisiaj nie opłaca się łączyć maltów i sprzedawać ich pod inną marką jako tańszą whisky ponieważ każdy z nich ma większą wartość pod swoją właściwą nazwą zabutelkowany jako szlachetny single malt. W Taliskerze powiedziano mi, że destylarnia pracuje obecnie na trzy zmiany, a i tak nie jest w stanie zaspokoić zapotrzebowania na whisky.

Co to za whisky i o co tyle hałasu?

Johnnie Walker Green Label to whisky, która rozpoczęła swoją karierę w kategorii pure malt (kategoria ta jeszcze wcześniej funkcjonowała także jako vatted malt), która później przemianowana została na blended malt. W owym czasie nazwa „Blended Malt” wywołało falę sprzeciwu miłośników whisky. Kontrowersje wynikały z faktu, że „blended malt” łatwo pomylić z „blended whisky”. W ramach przypomnienia dodam zatem, że:

Miłośnicy single maltów byli bardzo wzburzeni faktem zastąpienia nazwy „pure malt” nazwą „blended malt” ponieważ słowo „BLENDED” kojarzy się z whisky mieszaną, czyli blended whisky. Piszę to tak na wszelki wypadek, ponieważ dobrze wiem, że czytelnicy MilerPije.pl nigdy nie pomylą „blended whisky” z „blended malt whisky” 😀 😀 😀

Z jakich whisky jest Johnnie Walker Green Label?

Johnnie Walker Green Label to whisky oparta głównie o produkty destylarni Talisker z wyspy Skye, Linkwood i Cragganmore ze Speyside oraz Caol Ila z wyspy Islay (wszystkie należą do DIAGEO) oraz kilku innych destylarni, o których mówi się, że występują w ilościach śladowych co należy rozumieć jako „co akurat jest na stanie”.

Czy Johnnie Walker Green Label to najlepszy Johnnie Walker?

Co ciekawe, jest wiele osób, które głośno wypowiadają się o tym, że Green Label to najlepszy Johnnie Walker. Oczywiście nie mam żadnych statystyk, ale według mnie to nie miłośnicy marki Johnnie Walker tylko miłośnicy maltów, którzy takimi wypowiedziami chcą podkreślić ich wyższość nad blendami. Ponieważ miałem okazję obcować z marką Johnnie Walker dość blisko, np. rozmawiając z jednym z Master blenderów tutaj, albo z samym Jimem Beveridgem (głównym Mistrzem Kupażu i twórca JW Blue Label) tutaj, chętnie wypowiem się na ten temat. Otóż Green Label to 15 yo malt. Jest blended maltem, więc nie pochodzi z jednej destylarni, ale smakowo nie powoduje to żadnej wyczuwalnej różnicy. Trzeba go zatem traktować jako 15yo malta „podstawkę”. Jest niezły. Lubię go. I wolę Blue Label kiedy mam okazję je wypić 😉 … pamiętajcie jednak, że wiążę z tą whisky miłe wspomnienia ponieważ zrobiłem TO.

Jak smakuje Johnnie Walker Green Label?

Notka smakowa butelki z 2012

Oko: miedziana
Nos: 19 – średnio lotna, zbożowa, lekko cytrusowa, skórzasta, roślinna, nie-słodka.
Język:  20 – oleista i delikatna
Finisz: 20 – Przyjemna, czekoladowa z odrobinką suszonych owoców. Smaczna whisky! Nie mam jej nic do zarzucenia, a ona nie ma nic czym może mnie zachwycić. Taki daily dram do wołowiny. To z pewnością whisky, której bym się jeszcze w przyszłości napił, ale historie o jej wybitności, podtrzymywane chyba bardziej przez niezorientowanych fanów napędzanych emocjami niż producenta, wstawiłbym między bajki.
Balans: 20 – Ładnie wyważona
Total: 79
ABV: 43%

Blended Malt Whisky jako kategoria

Myślę, że całkiem ciekawie brzmi dzisiaj (2020) mój komentarz z 2013 roku dotyczący kategorii Blended Malt:

Warto dodać, że zniknięcie whisky Johnnie Wlaker Green Label jest kolosalną zmianą rozkładu sił wśród graczy na rynku blended malt whisky. JWGL stanowił do tej pory gruby procent (kilkadzisiąt) światowej sprzedaży całej kategorii blended malt! No bo jakie inne blended malty znacie? – Monkey Shoulder do koktajli, Famous Grouse, któremu kiepsko idzie i może kilka japońskich wypustów od Nikki… i co jeszcze? Ktoś słyszał o tanim, ktoś słyszał o świetnym a ktoś innym o popularnym w Azji, ale w sumie to nikt nie wie gdzie je kupić… Jest ich niewiele, a jeśli są to mają wymiar niszowy. Prawdę mówiąc jestem bardzo ciekaw jak ukształtuje się przyszłość tej kategorii whisky po zniknięciu tak ważnego gracza. 

Moi drodzy historia pisze się na naszych oczach i po 7 latach bezsprzecznym liderem kategorii blended malt jest wspomniana w powyższym akapicie whisky Monkey Shoulder, która ma rzesze fanów i jeśli tylko chcecie wiedzieć o niej więcej to zapraszam Was tutaj.

I to nie wszystko!

Jeśli marka Johnnie Walker budzi Wasze zainteresowanie, koniecznie zapoznajcie się także z materiałem, w którym omawiam wszystkie kolory etykiet – te standardowe i nie tylko! Kolory etykiet whisky Johnnie Walker.

Exit mobile version