Zaczniemy od Bushmillsa bo jest na B 🙂 Dzisiaj Destylarnia Old Bushmills!
Destylarnia Old Bushmills
Destylarnia Old Bushmills znajduje się nieopodal miasta o tej samej nazwie, które leży w Irlandii Północnej (to tam gdzie rządzi Królowa, a nie prezydent). Czyni ją to najbardziej wysuniętą na pólnoc destylarnią w Irlandii (co jest absolutnie bez znaczenia). Jej nazwa pochodzi od rzeki Bush, nad którą podobno warto jechać na ryby, oraz angielskiego słowa mill, czyli młyn. Destylarnia Bushmills uważa się za najstarszą destylarnię whiskey na świecie. Wieść niesie, że w miejscu gdzie znajduje się obecna destylarnia destylowano whiskey od 1276 roku. Później przez około 350 lat nic się nie działo, aż w końcu w 1608 roku Sir Thomas Phillipps otrzymał licencję na produkcję alkoholu od samego króla Jakuba I Stuarta (który na Wiki wygląda całkiem dandy). Jednak destylarnia Bushmills pod tą nazwą powstała dopiero w roku 1784 dzięki przedsiębiorczemu umysłowi Hugh Andersona. I właśnie dlatego do daty 1608 może pretendować także destylarnia Middleton, a za najstarszą na świecie uznaje się KIlbeggan, której licencję nadano w 1757 roku. Kilbeggan była jednak zamknięta przez 55 lat i z tej przyczyny DIAGEO propaguje Bushmillsa jako najstarszą nieprzerwanie działającą destylarnią … Jak widzicie punkt widzenia zależy od punktu pędzenia 🙂
Wracając do Bushmillsa, historia destylarni była dość przebojowa i uwzględniała m.in. smutne okresy przestojów w produkcji, a także zniszczenia pierwszych budynków. Mimo wielu przeciwności losu, pod koniec XIX w. Bushmills dostał się do USA gdzie spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem. Nie trzeba więc tłumaczyć, że okres prohibicji w USA był dla destylarni wielkim ciosem. Lata płynęły i w 1972 Bushmills stał się własnością Irish Distillers, a w 1988 został sprzedany Pernod Ricard, które w 1995 sprzedało Bushmillsa -DIAGEO.
DIAGEO (właściciel m. in. Johhnie Walker, Bell’s, J&B, Caol Ila, Lagavulin i wielu innych) nie po raz pierwszy pokazało, że wie jak sprzedawać alkohol (co nie znaczy, żę Pernod nie wie, w końcu ma takie marki jak Ballantine’s, Jameson czy Chivas Regal ) i przywróciło Bushmillsowi blask czyniąc go jedną z najbardziej popularnych whiskey na świecie… a następnie sprzedało destylarnię kapitałowi meksykańskiemu – właścicielom sławnej tequilli Jose Cuervo.
Jaka jest whiskey Bushmills?
Bushmills to w tej chwili jedyna destylarnia w Irlandii, która wyznaje zasade „grain to glass”. Oznacza to, że całość produkcji ma miejsce w destylarni. Purystycznie i po irlandzku destylarnia nie stosuje nawet grama torfu przy produkcji whiskey co bez problemu można zauważyć w ich roślinnym i bardzo lekkim smaku. W portfolio destylarni wchodzi 6 wersji whiskey, są to 3 blendy i 3 SM:
-Black Bush – jutro
-Bushmills 10 yo Single Malt – pojutrze
-Bushmills 16 yo Single Malt – pojutrze
-Bushmills 21 yo – najprawdopodobniej z uwagi na cenę Bushmills 21 yo został pominięty w whiskey, które dostałem do recenzji. Najprawdopodobniej z uwagi na ten sam czynnik ja również muszę go pominąć 🙂
-Bushmills 1608 – whiskey wypuszczona na rynek w limitowanej serii jako upamiętnienie 400. rocznicy założenia destylarni Bushmills. W 2008 whiskey ta wygrała WWA w kategorii 'Best Irish Blended Whiskey (No Age Statement)’. Niestety tutaj tak jak w przypadku Bushmillsa 21 yo musimy obejść się smakiem. B1608 to edycja limitowana, ale najbardziej wytrwali kupią ją z łatwością online.
Platynowy PR
W reklamie było już prawie wszystko. Książe Karol w destylarni, królowa z kieliszkiem, aktorzy, piosenkarze, whsiky z Antarkdtydy i butelki z najwspanialszych kryształow. Bushmills pobił ich wszystkich ponieważ dzięki uprzejmości Banku Irlandii, znalazł się na banknocie 5 funtów, załatwiając sobie w ten sposób nie tylko doskonałą promocję, ale także szczerą miłość ponad 62 milionów Brytyjczyków i nie tylko!
W tajemnicy mogę wyznać, że planuję podobną kampanię dla Milerpije.pl na banknotach dwudolarowych w USA 😉 Według najnowszych badań, Amerykanie uważają, że deklaracja niepodległości jest przereklamowana 😉 Myślicie, że spodobałby się im rewers banknotu z moją podobizną podczas samplowania bourbona prosto z beczki w KY? 😉
