Site icon milerpije.pl – wszystko, co musisz wiedzieć o whisky

William Peel Blended Scotch Whisky – historia marki i degustacja

William Peel to jeden z tych blendów (jak Label 5 lub Hanky Bannister), które pojawiają się znikąd i nagle stają się popularne dzięki sile dystrybucji i atrakcyjnej cenie. Ponieważ whisky ta w Polsce jest również bardzo popularna i otrzymałem wiele zapytań o jej degustację, postanowiłem jej spróbować.

William Peel – co to za marka?

Marka William Peel należy do grupy Marie Brizard Wine & Spirits (wcześniej znanej jako Belvedere Group), do której należy wiele marek, a między nimi i polskie takie jak wódka Jan III Sobieski oraz Krupnik. W 2014 roku marka William Peel sprzedała 9 milionów kartonów co ustanowiło ją jako blend nr 1 we Francji, i 8 marka whisky na świecie! Warto dodać, że Francja to jeden z czołowych rynków dla whisky. Co ciekawe, koniak może i jest narodowym trunkiem Francji, ale Francuzi piją najwięcej szkockiej.

Warto dodać, że firma Marie Brizard Wine & Spirits przyjęła na lata 2015-2018 strategię, której celem było ustanowienie whisky William Peel na mocnej pozycji pośród światowych liderów przemysłu alkoholowego. To informacja dość istotna dla nas ponieważ Polska jest dla MBW&S jednym z kluczowych rynków obok Francji, krajów nadbałtyckich, USA, Hiszpanii i Brazylii.

Z czego powstaje blend William Peel?

Whisky William Peel składa się z 18 różnych destylatów, wśród których whisky słodowe pochodzą ze Speyside i Highlands podczas gdy whisky zbożowe z Lowlands. Destylarni whisky zbożowej (ang. grain whisky) nie ma zbyt wiele. Można zatem założyć od razu, że grain whisky w blendzie William Peel jest z jeden z tych czterech destylarni: Girvan, North British, Starlaw (najprawdopodobniejsza opcja), Strathclyde.

Czy istnieje więcej wersji tej whisky?

Marka William Peel ma też swoją stronę internetową, na której możemy zdobyć naprawdę unikatowe informacje. Dowiem się zatem, że whisky WP produkowana jest z poświęceniem szczególnej uwagi jakości, że składa się z whisky słodowych i zbożowych, i że smakuje lepiej kiedy pije się ją z przyjaciółmi !!! Wszystko to można by powiedzieć w zasadzie o każdej whisky mieszanej… Popularność marki jest tak duże, że we Francji kupić można także likiery William Peel Honey oraz William Peel Delicious Coffee.

Przyglądam się zatem butelce, której etykieta nawiązuje do tradycyjnej estetyki świata whisky. Jej przeciwieństwem jest estetyka nowoczesna opisywana przeze mnie w poprzednim poście tutaj). Ne etykiecie w kolorze żółtym widać szkocką kratę i podobiznę Williama Peela, a także duży napis OLD.

Notka smakowa

Oko – jasnobursztynowa

Nos – niezbyt lotna, zbożowa, słodkawa, odrobinę alkoholowa. Niewyróżniająca się. Daję jej drugą szansę i testuję także w kieliszku o innym kształcie czarki. Niemniej, pomimo nieznacznie słodszego profilu, niewiele się zmienia.

Język – oleista i słodka

Finisz – zbożowa, gorzka, cierpka i bezaprdonowo alkoholowa. Idę szukać lodu i coli.

Exit mobile version