Site icon milerpije.pl – wszystko, co musisz wiedzieć o whisky

The Black Bottle Whisky – blend z dobrymi opiniami

Black Bottle Whisky to ciekawa butelka. Jeśli jakiegoś fanatyka SM zmusić do wskazania blendu, który zgodzi się wypić, większość z nich odpowie „Nalej Black Bottle”. O ile większość blended whisky obrosła złą sławą, ta jedna zdaje się być wyjątkiem.

Black bottle – co to za marka?

Oczywiście istnieją długo leżakowane i piekielnie drogie blendy, które mogłyby pewnie  namieszać w tym jak postrzegana jest ta kategoria whisky, ale kto chciałby je kupować skoro w tych cenach można już pokusić się o naprawdę wspaniałe SM. Fakty są takie, że blended whisky to SM nawet się nie umywa pod względem właściwości organoleptycznych. Stąd tyle szumu wokół Black Bottle, którą powszechnie porównuje się do SM. Black Bottle nie jest tanim blendem, ale i tak bardziej przystępnym od najtańszych SM. W końcu, po wielu zapytaniach od czytelników, pomyślałem sobie, że się na niego „szarpnę”.

Muszę Wam powiedzieć, że o ile uważam się za osobę o(d)porną na marketing alkoholowy, tekst na stronie Black Bottle trafił prosto do mojego serca:

Being ordinary is easy. Just keep your head down, follow the crowd, do as you’re told, never complain and stick to the straight and narrow. Safe, secure, straightforward. Painless, pedestrian and predictable. But dull, deadly dull.

O tym, że tak myślę, wie to chyba każdy kto czyta mojego drugiego bloga. Oczywiście przypisywanie takich wartości płynowi nie ma sensu, ale na moment się wzruszyłem 🙂

Black Bottle to whisky produkowana od 1879 roku. Jej nazwa pochodzi od butelek z czarnego szkła, w których do 1914 roku była sprzedawana. Pomimo, ze Black Bottle pochodzi z Aberdeen w północno-wschodzniej Szkocji whisky ta jest powszechnie wiązana z Islay.  Jeszce kilka lat temu Black Bottle szczyciła się, że jest blendem złożonym z SM ze wszystkich 7 destylarni na Islay. W jej skład nie wchodzi jednak Kilchoman, ósma, najmłodsza destylarnia na Islay, która działa dopiero od roku 2005. Nowa butelka Black Bottle (ta ze zdjęcia) pojawiłą się dopiero w roku 2006. Świat whisky kocha narzekać, więc pojawiaja się już głosy, że Black Bottle nie jest tym czym była kiedyś… ale ja nie wiem czym była kiedyś i otwieram butelkę z Selgrosu dostępną teraz 😀

Jak smakuje the Black Bottle whisky?

Oko: złoty
Nos  – 16 – niezbyt lotna, ostry zapach zbożowy charakterystyczny dla młodej whisky, kremowa, lekko dymna
Język – 17 – słodkawa, deliktana, póżniej lekko pieprzna
Finisz – 17 – wyraźnie dymna, drzewna, gorzka czekolada, na końcu pieprzna, a potem rozgrzewająca
Balans  – 17 – jest balans!
Total
67/100 = zadowalająca dla początkujących
ABV
40%
Cena
PLN 80

Nie da się ukryć, że Black Bottle to bez dwóch zdań najlepszy blend w tym przedziale cenowym jaki piłem! Jest na tyle dobra, że postanowiłem ocenić ją zgodnie z kryteriami SM (chociaż  miałem klasyfikować blendy wyłącznie według trzech kategorii). Prawdę mówiąc nie wiem czy Black Bottle sprawdzi się w coli – to jednak dymna whisky. Mimo to mogę szczerze przyznać, że w świecie blendów jest to wyjątek. Tylko kto ma czas rozwodzić się nad blendami skoro wokół jest tyle wspaniałych maltów?!?

Exit mobile version