Kolekcja whisky Gra o Tron – czy warto zainwestować? Ocena każdej butelki!

Saga Pieśń lodu i ognia autorstwa Georga R.R. Martina to jedna z najsławniejszych powieści fantasy na świecie. Nic dziwnego, że powstał inspirowany nią serial, który dzisiaj ma już status kultowego. To produkowana przez HBO „Gra o Tron”. W tym roku fani Gry o Tron celebrowali ostatni sezon swojego ulubionego serialu. Z tej okazji pojawiło się na rynku sporo interesujących whisky zabutelkowanych jako kolekcja whisky Gra o Tron. Jedną z nich był omawiany już wcześniej Johnnie Walker White Walker, po którym na rynku pojawiła się cała seria maltów. Oczywiście whisky te wzbudziły wielkie zainteresowanie wśród miłośników whisky. Nic dziwnego – w końcu jest wśród nich kilka maltów z bardzo szanowanych przez miłośników whisky destylarni takich jak Clynelish, Oban, Talisker czy Lagavulin. Nie ma co ukrywać, że butelki reprezentujące różne rody z serialu Gra o Tron mają atrakcyjne etykiety i wyglądają razem okazale. Dzisiaj dowiemy się jak smakują! 

Kolekcja whisky Gra o Tron – jak to w ogóle smakuje?

Butelki zawarte w tej kolekcji reprezentują rody 7 królestw oraz broniącej muru nocnej straży reprezentowanej przez destylarnię Oban. Poniżej moje notki smakowe i oceny punktowe wszystkich whisky z serii GoT.

Kupiłem sobie tę kolekcję choć nie ukrywam, że zrobiłem to zanim było wiadomo, że jej zakup nie będzie aż tak trudny, bo liczba rozlanych butelek zwiększyła się znacznie. Niemniej, otworzenie ośmiu butelek tylko po to żeby upić szyjkę to dla mnie (jako rdzennego poznaniaka 😉 ) ruch bez sensu więc zorganizowałem sobie też sample, z których będę degustować.

Singleton of Glendullan Select – Game of Thrones House Tully – ABV 40%

Singleton to marka whisky należąca do DIAGEO, która produkowana jest w kilku destylarniach. Jeśli kupujecie Singleton w Europie, najprawdopodobniej jest to produkt destylarni Dufftown leżącej w miejscowości o tej samej nazwie. The Singleton w Azji to Glen Ord, a The Signleton z Glendullan to whisky z USA. W kolekcji GoT można zatem spotkać się z The Singletonem z Hameryki.

Kolekcja whisky Gra o Tron

Oko – miedziany

Nos – miodowa, czekoladowa, kompoty, później ciasto drożdżowe, rodzynki,

Język – słodka, łagodna, czekoladowa, trwająca, Dorzuciłbym tu kilka voltów.

Ocena – 78/100

Dalwhinnie Winter’s Frost – Game of Thrones House Stark – ABV 43%

Dalwhinnie to rzadka whisky. Butelkowana zaledwie w kilku wersjach i nieczęsto udostępniana przez niezależnych dystrybutorów. Bez wątpienia najpopularniejszą wersją tej whisky jest Dalwhinnie 15 yo, którą omawialiśmy już na kanale. Dzisiaj spotkanie z wersją NAS.

Oko – miedziana

Nos – słodka, miodowa, deserowa, czekoladowa, floralna, roślinna,

Język – słodka, roślinna, pieprzna, oleista, miodowa, trwająca, o miłym czekoladowym finiszu.

Ocena – 82/100

Cardhu Gold Reserve – Game of Thrones House Targaryen –  ABV 40%

Cardhu to produkująca około 3,5M litrów rocznie destylarnia mieszcząca się w regionie Speyside. Destylarnię w 1824 roku założył przemytnik whisky John Cumming wraz ze swoją żoną Helen. Whisky Cardhu nie jest dostępna w zbyt dużej liczbie wersji ani w niezależnej dystrybucji. Zobaczmy co oferuje Cardhu NAS.

Oko – miedziana

Nos – słodka, kremowa, jajeczna, ciasteczkowa, mokry papier, miodowa, kwiatowa

Język – oleista, słodka, mydlana, pieprzna, miodowa, słodka, z łagodnym ,ale niezbyt wyraźnym finiszem .

Ocena – 80/100

Lagavulin 9 Year Old – Game of Thrones House Lannister – ABV 46%

Z uwagi na swoją renomę i popularność, Lagavulin to bez wątpienia jedna z najbardziej cenionych destylarni w tym zestawieniu. Dymny potwór z Islay zabutelkowany został w dość młodym wieku (jak pamiętacie z innego odcinka wersja podstawowa ma 16 lat), choć bez wątpienia przy niewielkiej liczbie dostępnych wersji na rynku oraz wysokim poziomie jaki „Laga” zwykle trzyma , Lagavulin House Lannister znajdzie niejednego miłośnika.

Oko – miedziany

Nos – wyraźnie dymna, płonące drewno. Oprócz tego wyraźna słodycz i w tle bardzo łagodne cytrusy.

Język – oleista, słodka, dymna, morska, pieprzna, pięknie wyważona gorzka czekolada bardzo długo trwająca na języku pozostawiając przyjemny posmak. Krótko mówiąc jest tak jak pisałem powyżej – Laga trzyma poziom.

Ocena – 85/100

Talisker Select Reserve – Game of Thrones House Greyjoy – ABV 45,8%

Talisker to bardzo znana destylarnia z wyspy Skye, w której znajdują się nieparzysta (5) liczba alembików produkujących średniodymny, a jednocześnie dość słodki i złożony w smaku destylat ceniony przez wielu whiskymaniaków.

Kolekcja whisky Gra o Tron

Oko – miedziany

Nos – łagodnie dymna, morska, wodorosty. Przyjemnie słodka.

Język – oleista, słodka, łagodnie dymna, pikantna, stonowana, pod dymem słodka, trwająca i przyjemna.  Bardzo pijalna whisky. Świetny dram dla osób, które chciałyby zacząć z whisky dymną.

Ocena – 83/100

Royal Lochnagar 12 Year Old – Game of Thrones House Baratheon – ABV 40%

Royal Lochnagar to niewielka destylarnia w Highlands, która graniczy z zamkiem Balmoral należącym do Królowej Elżbiety II. Mała produkcja i niewielka liczba dostępnych etykiet czynią z tej whisky pozycję ciekawą. Więcej o destylarni Royal Lochnagar znajdziecie w odcinku o produkcji whisky, do którego część zdjęć powstała właśnie w tej destylarni.

Oko – złota

Nos – mokry papier, kwiaty, kompoty, herbata, suszone owoce, aromat intensywny

Język – oleista, słodka, łagodna, czekoladowa, trwająca.

Ocena – 80/100

Clynelish Reserve Game of Thrones House Tyrell – ABV 51,2%

Nie ukrywam, że z tym „Klajem” wiążę największe nadzieje. Być może nie jest to bardzo znana destylarnia, ale wśród miłośników whisky bardzo ceniona, a do tego zabutelkowana jest w „casku”, czyli w mocy beczki co czyni z niej pozycję bardziej ekscytująca niż pozostałe whisky w kolekcji, które butelkowane są w obniżonej zawartości alkoholu.

Oko – miedziana

Nos – Aromat średniolotny, nienachalny. W pierwszej chwili mokry papier, który po chwili ustępuje i odkrywa nuty słodkie i miodowe, kwiatowe, deserowe. Później pojawiają się łagodne nuty floralne.

Język – bardzo słodka, mocna, intensywna, pieprzna, przyjemna w smaku, zbalansowana, trwająca na języku i długo gasnąca, owocowa i przyjemnie czekoladowa przez dłuższą chwilę.

Ocena – 86/100

Oban Bay Reserve Game of Thrones The Night’s Watch – ABV 43%

Docieramy w końcu do whisky Nocnej Straży, która strzeże muru. Oban to również niezbyt dostępna destylarnia, która oferuje swoim miłośnikom tylko nieliczne etykiety. Poniższy Oban, choć bez deklaracji wieku i po rozcieńczeniu wodą do 43%  przepięknie prezentuje się w czarnej butelce z ciemnoszarą etykietą.

Kolekcja whisky Gra o Tron

Oko – miedziana

Nos – miodowa, toffi, kremowa, intensywna, niezbyt złożona, ale bardzo przyjemna

Język – słodka, oleista, łagodna z bardzo dobrze ukrytym alkoholem, trawiasta, nieco pieprzna na końcu, a później przyjemnie czekoladowa i trwająca.

Ocena – 81/100

To nie koniec…

Oznacza to chyba, że mając powyższe 8 butelek, powinienem także zainteresować się zdobyciem whisky Mortlach 15yo „Six Kingdoms”, który wyszedł na rynek znacznie później niż pokazane powyżej butelki i jest ostatnią whisky w tej kolekcji. Będąc fanem Mortlacha i czując nieprzepartą chęć posiadania pełnej kolekcji… muszę przyznać, że planuję kupić tę butelkę nie bacząc na to czy warto inwestować 🙂

Warto także dodać, że już od jakiegoś czasu na rynku są także dostępne dwie wersje whisky Johnnie Walker „Song of Ice” i „Song of Fire”.

Kolekcja whisky Gra o Tron jako whisky inwestycyjna i kolekcjonerska

Oczywiście kiedy na rynku pojawia się kolekcja whisky i to jeszcze taka, w której butelki są limitowane, natychmiast pojawia się wiele osób zainteresowanych nie tylko degustacją, ale także inwestycją. Nie setki, a chyba już tysiące razy odpisywałem na wiadomości dotyczące tego w jakie whisky inwestować niezmiennie udzielając tej samej informacji: nie udzielam takich porad ponieważ nie chcę brać odpowiedzialności za czyjeś finanse. To się nie zmienia. Przedstawiam Wam jednak listę plusów i minusów zakupienia tej kolekcji, a wnioski wyciągnijcie sami 🙂

„Plusy” za zakupem kolekcji GoT

+ Przede wszystkim niektóre destylarnie w tej kolekcji, a konkretnie to Clynelish, Talisker, Lagavulin i Oban należą do whisky bardzo cenionych przez koneserów. To na pewno zaleta.

+ Trzeba zauważyć, że kolekcja whisky GoT naprawdę ładnie się razem prezentuje co bez wątpienia sprawia przyjemność każdemu kolekcjonerowi. Butelki zestawione razem wyglądają naprawdę okazale i prawdopodobnie w tej cenie ciężko będzie znaleźć podobny zestaw, który przyozdobi półki. Głównie z tej przyczyny, kupiłem sobie tę kolekcję i patrzę na nią z przyjemnością i spokojem ponieważ nie mam ambicji zarobienia na niej 🙂

+ Warto też dodać, że choć brakuje mi Mortlacha, to tę kolekcję tę łatwo kupić co jest zaletą, bo cała kolekcja zebrana w jednym miejscu to z pewnością atut przy sprzedaży.

„Minusy” przeciw zakupowi kolekcji GoT

– nie ma się co oszukiwać, oceny tych whisky są poprawne i spójne z moimi oczekiwaniami w zakresie profilu destylarni w powiązaniu z deklaracją wieku lub jej brakiem i mocą. Niemniej białych kruków tutaj nie ma. Na prowadzeniu Cly i Laga. Pozostaje bardzo ciekaw brakującego mi Mortlacha i czuję, że prędzej czy później się z nim spotkam.

– Inwestorzy zajmujący się whisky biorą pod uwagę kilka czynników wśród których dwa najważniejsze to smak i (niestety) „unikalność”. Według mnie, w przypadku kolekcji GoT warto wziąć pod uwagę fakt, ze whisky te są dość ogólnodostępne i z pewnością bardzo wiele osób kupi je jako inwestycję bez intencji picia. W praktyce przekłada się to na dużą podaż na rynku wtórnym, co z kolei oznacza, że whisky tę będzie można kupić z łatwością, a ceny nie będa rosły gwałtownie w krótkim okresie.

Podsumowując!

Kolekcja whisky Gra o Tron

Czy warto spróbować Kolekcja whisky Gra o Tron? Na pewno tak, bo to ciekawy przekrój destylarni dla osoby początkującej. Pod względem inwestycji również naliczyłem więcej plusów niż minusów przy czym zaznaczam, że moim zdaniem, Kolekcja whisky Gra o Tron może wzrosnąć na wartości wyłącznie w (bardzo) długim horyzoncie czasowym (oczywiście jeśli GoT np. za 10 lub 20 lat będzie wciąż serialem rozpoznawalnym).

 

Notes degustacyjny - kup teraz

Nowy rozlew wódki Miler Spirits

Perfumy męskie Miler Masculinité

4 Responses to Kolekcja whisky Gra o Tron – czy warto zainwestować? Ocena każdej butelki!

  1. Sebastian pisze:

    Witam. Czy istnieje na stronie ranking ocenowy wszystkich degustowanych przez Pana whisky? Nie myślał Pan o ujęciu tego w tabeli i ewentualne dodanie współczynnika cena do ogólnej oceny (jakości)

  2. IBM pisze:

    Panie Tomaszu, skąd informacja odnośnie clynelish o tym że jest w casku? Pytam bo ostatnio znajomy stwierdził że to nieprawda i rzeczywiście nigdzie nic na ten temat nie znalazłem. Pozdrawiam serdecznie

    • Tomasz Miler pisze:

      Jeśli na butelce nie jest napisane natural/cask strength to faktycznie whisky może być rozcieńczona. 51,2% na NASie to również trochę mało na cask, ale jak najbardziej jest to możliwe. Rozcieńczenie do 51,2% byłoby jednak bardzo dziwne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

« »
Scroll to top
 

NEWSLETTER

Bądź na bieżąco z nowymi
publikacjami na blogu
i otrzymaj za darmo e-book:
"JAK PIĆ WHISKY?"