Glengoyne Burnfoot to whisky dostępna tylko w strefach bezcłowych (tzw. travel retail) co zwykle jest jednoznaczne z butelkami litrowymi 🙂 O whisky i zabawnym położeniu destylarni Glengoyne wspominałem już tutaj. „Burnfoot” to dawna nazwa destylarni Glengoyne, którą producent postanowił przywołać tym oto wypustem. Choć nazwa kojarzy się z dymem, przypominam Wam, że Glengoyne to whisky z Lowlands, która nie wykorzystuje torfu do suszenia swojego słodu.
Jak smakuje Glengoyne Burnfoot?
Typ alkoholu: Single Malt Scotch Whisky
Wiek: no age statement
Oko: bursztynowa
Nos: mocno słodowa, średnio lotna, zdecydowanie przeważają aromaty zbożowe – młoda whisky. Po aeracji zdecydowanie słodsza i bardziej waniliowa.
Język: oleista i delikatna, miodowa, lekko pieprzna i owocowa w tle z łagodnym, przyjemnym czekoladowym finiszem, który niestety nagle słabnie, a potem powoli wybrzmiewa przyjemnymi roślinno-czekoladowymi akcentami. Na końcu odrobinę pieprzna i lekko alkoholowa.
ABV: 40 %
Cena: 120-130 PLN
„Glengoyne to whisky z Lowlands, która nie wykorzystuje tofu do suszenia swojego słodu”
Tofu chyba tylko w Chinach wykorzystują 😉
Napis na etykiecie: Highland, smak sugeruje jednak Lowland 😉
Dla mnie to typowa whisky jęczmienna, nie poddymiana.
Co ciekawe, destylaty tej marki znajdują się w takich blendach jak Lang’s czy Famous Grouse.
Glengoyne to whisky Lowland ? Jeśli przesuną granice regionów powyżej destylarni to będzie Lowland a póki co Destylarnia jest Highland a magazyny maturacji są na Lowland.