To chyba pierwsza tak stara whisky u mnie na blogu. Co tu dużo mówić … stare whisky są dobre, ALE warto pamiętać, że wieku nie można utożsamiać z jakością. Sprawą kluczową dla whisky jest przelanie jej z beczki do butelek w odpowiedniej chwili. To jest decyzja: robić starszą czy lepszą? Glenlivet 31 yo…
Jak smakuje Glenlivet 31 yo?
Typ alkoholu: single malt whisky
Wiek: 31 lat (1975-2006)
Dodatkowe informacje: unchilfiltered, noncoloured
Oko:
otwierając –> Butelka Hart Borthers – klasyczna, przezroczysta butelka do whisky
po nalaniu –> ciemnobursztynowa
Nos: bardzo lotna, delikatna, zielone jabłko i winogrona pomieszane z toffi i słodkością. Złożona i delikatna.
Język: oleista, minimalnie pieprzna, bardzo delikatna. Po chwili serwuje lekkie przejście w orzechowy finisz. Wyjątkowo słodka i łagodna whisky. Wiek zobowiązuje.
ABV: 46%
Cena: ok. 1100 PLN
Tak starą whisky było by mi żal otwierać wiedząc, że czekała ona na ten moment 31 lat. 🙂
Jak komuś whisky żal otwierać to niech jej lepiej nie kupuje. Według mnie nie ma lepszej okazji na otwarcie whisky niż dzień zakupu. Whisky to nie wino leżakowanie w butelce daje jej nie wiele.
[…] to whisky, która wprawdzie pojawiła się już na MilerPije, ale do dzisiaj brakowało notki o jej podstawowej wersji 12yo, którą bez […]
Świetny blog.Moja przygoda z kosztowaniem i delektowaniem się tym wyśmienitym trunkiem zaczęła się jakiś czas temu ale dopiero niedawno odkryłem single malt 12 letnie i starsze.Jak na razie mistrzostwo świata to The Glenlivet 12 yo i 15 yo,Glenmorangie 10 Yo i Cardhu 12 Yo. Co jeszcze poleciłbyś ze szkockich i Irlandzkich whisky.
Pozdr