Glenburgie to jedna z whisky słodowych tworzących smak popularnergo blendu Ballantine’s Finest. To bez wątpienia niszowa whisky i niewiele osób o niej słyszało. Nie oznacza to wcale, że jest to kiepska destylarnia. Potrzeby blendu-kolosa są tak wielkie, że Glenburgie produkuje prawie 4 miliony litrów spirytusu rocznie pomimo, że dostępna jest niemal wyłącznie jako whisky od niezależnych dystrybutorów. Warto też dodać, że destylarnia Glenburgie została całkowicie przebudowana w 2003 roku więc whisky z tego bottlingu pochodzi ze starej Glenburgie.
Notka Smakowa
Single Malts of Scotland, 1990-2009, cask 2935, 592 bottles
Oko: słomkowa
Nos: 20 – lotna, słodka, wiśnie w czekoladzie, w tle mokre drewno, później lekko kremowa.
Język: 19 – ostra i wytrawna
Finisz: 20 – bardzo mocno dostarczony, słodki, pieprzny i mocno czekoladowy finisz. Whisky, która eksploduje intensywną słodyczą i wybrzmiewa powoli. Nie jest wybitna, ale nie mogę jej odmówić tego, że przyjemnie umila mój wieczór spędzany samotnie w jednym z olsztyńskich hoteli.
Balans: 20
ABV: 62,2 %
Total: 79/100


