Glenlivet 18 yo – jak smakuje?

Jak smakuje Glenlivet 18 yo?

Oko: jasnomiedziany
Nos  – 22- nieco bardziej stonowany słodki zapach z suszonymi owocami w tle.
Język – 21 – oleista i łagodna, bardziej ekstraktywna od młodzianów
Finisz – 21 – dębowy przyjemny i łagodnie gasnący finisz. Krótko mówiąc najlepszy Glenlivet z trójki podstawek w porównaniu z 12 yo i 15 yo. Wiele osób dywaguje nad tym czy wiek whisky ma znaczenie. Tutaj ma.
Balans  – 21 
Total
85/100 = warta poznania
ABV
43%

Notes degustacyjny - kup teraz

Nowy rozlew wódki Miler Spirits

Perfumy męskie Miler Masculinité

8 Responses to Glenlivet 18 yo – jak smakuje?

  1. acinron pisze:

    Jako że informacja jest w cenie to
    W Łodzi w Tesco na al.włókniarzy
    jest caol ila 12 za 111 zł
    jest jej bardzo dużo

  2. JohnMarkII pisze:

    Czy ten Glenlivet nie posiada 43% zawartości alkoholu?

  3. Suiseki pisze:

    Przymierzam się do zakupu pierwszej ever butelki single malt. Po porównaniu kilkunastu recenzji Glenlivet 18 jest jedną z dwóch, trzech pozycji, które rozważam. Wczoraj wstąpiliśmy z żoną do naszego ulubionego Krieka i na widok tej Whisky stojącej centralnie za barem nie mogłem się powstrzymać. Jak na moje niewyrobione podniebienie, trunek ten wydaje się idealny. Nie mogłem dosłownie wyciągnąć nosa z kieliszka a smak nie ustępował w niczym aromatowi. Doznania były tym przyjemniejsze, że Whisky podano w kieliszkach sygnowanych przez Openbar. Jak dla mnie rewelacja.

  4. jaromir pisze:

    Jestem amatorem, ale..
    z calej trojki najbardziej smakowala mi 15yo, 18 yo miala najlepszy nos moim zdaniem i byla rownie dobra, tyle ze bardziej wytrawna? bardziej piekaca w jezyk mowiaz jezykiem laika.. 😉

  5. zybi pisze:

    a co można powiedzieć o Glenlivet Nadurra 16year old

  6. Manolo pisze:

    Zdecydowanie nie polecam akurat tego single malta. 40cl kosztuje zwykle ponad 50 zł, za tę cenę wolałbym napić się Caol Ila albo Ardbega, albo nawet Abeloura i kupić dwie porcje.

    • Tomasz Miler pisze:

      No cóż, porównywanie CI, Ardbega lub Lagi do Glenlivet jest trochę nietrafione. To whisky z całkowicie różnych galaktyk. Dowodzisz wyższości suszonej kiełbasy nad sernikiem z rodzynkami 😉 Przy czym zgadzam się, że wymienione przez Ciebie whisky potrafią smakować…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

« »
Scroll to top
 

NEWSLETTER

Bądź na bieżąco z nowymi
publikacjami na blogu
i otrzymaj za darmo e-book:
"JAK PIĆ WHISKY?"