Glenmorangie 10 yo to najpopularniejsza whisky słodowa w Szkocji. Oczywiście takie stwierdzenie to pewnego rodzaju kontra względem Glenfiddich, która jest najpopularniejszą whisky słodową na świecie. Glenmorangie to po gaelicku „dolina spokoju”. Zaczniemy zatem spokojnie i napijemy się dzisiaj podstawowej wersji tej whiski Glenmorangie 10 yo The Original.
Glenmorangie 10 yo The Original – co to za whisky?
Destylarnia Glenmorangie zasłynęła w świecie w połowie lat 90 kiedy to jako jedna z pierwszych whisky słodowych w Szkocji zaczęła eksperymentować z finiszowaniem swoich whisky w beczkach po różnych alkoholach. Mając to na uwadze, poznamy dzisiaj fundament portfolio destylarni Glenmorangie, czyli whisky, która nie była finiszowana w ogóle. Leżakowano ją natomiast w beczkach z dębu amerykańskiego, który pochodzi m. in. z Missouri. Zgodnie z informacjami podawanymi przez producenta, wszystkie beczki są pierwszego lub drugiego wypełnienia co rzutuje korzystnie na whisky ponieważ bez wątpienia są to beczki aktywnie wpływające na smak alkoholu.
Koktajle z Glenmorangie?
Myślę, że warto wspomnieć także o tym, że Glenmorangie to progresywny producent whisky, dla którego dopuszczalna jest nie tylko klasyczna degustacja whisky, ale także możliwość wykorzystania dziesięcioletniego single malta w koktajlach.
Źródło: Glenmorangie.com
Wydaje mi się, że to ciekawa informacja, o której warto tutaj wspomnieć ponieważ musimy zakończyć już (bardzo lubiany w naszym kraju) temat mieszania whisky z colą i innymi składnikami koktajli.
Jak smakuje Glenmorangie 10 yo The Original?
A poniżej moja starsza notka z 2012 –>
Typ alkoholu: Single malt whisky
Wiek: 10 yo
Oko:
otwierając –> Butelka whisky Glenmorangie 10 yo jest opływowa i przypomina nieco pocisk armatni z wydłużoną szyją. Biorąc pod uwagę, że Glenmorangie to whisky głównego nurtu (to takie ładne sformułowanie na angielskie „mainstreamowa” 😉 ), więc oczywiście potrzebny jej świeższy wizerunek, który z pewnością lepiej wpisuje się w gusta ogółu niż poprzednia, bardziej tradycyjna butelka, którą w futurystycznych wnętrzach klubów i restauracji można by określić mianem „dziadkowej”.
Nos – 17 – w pierwszej chwili niezbyt lotna, słodka i waniliowa, a chwilę później przechodzi subtelną, ale bardzo wyraźną przemianę stając się lekko roślinna i rodzynkowa
Język –17– średnio oleista i lekko pieprzna
Finisz -20-smacznym finisz o smaku gorzkiej czekolady i wyraźnie pojawiającej się wanilii z lekką pieprznością na końcu. Nie posiada wielkiej złożoności, ale posiada wszystkie elementy, których oczekiwać można od whisky słodowej.
Balans: 19
Total: 73/100
ABV: 40%
